Propozycja - humor! - Wersja do druku +- Forum dyskusyjne dla Szczecinia - dyskusyjne.szczecin.pl (http://dyskusyjne.szczecin.pl) +-- Dział: Forum dyskusyjne (/forum-3.html) +--- Dział: Propozycje (/forum-4.html) +--- Wątek: Propozycja - humor! (/thread-12.html) Strony: 1 2 |
Propozycja - humor! - Sorka - 08-27-2014 07:55 PM moim zdaniem temat z dowcipami zawsze się sprawdza - każdy w złym humorze będzie tu mógł zajrzeć i podnieść się trochę na duchu ;D niniejszym proponuję, aby wklejać tu swoje ulubione kawały zaczynam: Dwóch kumpli spotyka się w barze. Bar zamykają, a oni czują się niedopici. Idą więc do jednego z nich. Otwierają im potulna żona i teściowa gospodarza. Gość pyta kolegę: - Jak ty je tak wytresowałeś? - Raz przyszedłem do domu pijany. One na mnie zaczęły krzyczeć. Ja wtedy za nożyczki i strzygę pudla. Drugim razem tak samo. Za trzecim razem biorę nóż i zabijam pudla. - Ale co to ma wspólnego z żoną i teściową? - One są już po drugim strzyżeniu. Psychiatra bada pacjenta za pomocą testu, czytając: - Ostatniej niedzieli był straszliwy wypadek drogowy. Motocyklista został rozjechany przez samochód tak nieszczęśliwie, że stracił głowę. W chwilę potem motocyklista wstał, podniósł głowę i poszedł do najbliższej apteki, żeby przykleić ją do tułowia. W tym miejscu badany uśmiecha się z niedowierzaniem. - Pańska historia nie trzyma się kupy. Przecież apteki w niedzielę są zamknięte! RE: Propozycja - humor! - admin - 08-27-2014 08:05 PM Pukanie do drzwi: - Otwierać, policja! - A czego chcecie? - Porozmawiać. - A ilu was tam jest? - Dwóch. - To porozmawiajcie między sobą. RE: Propozycja - humor! - Fade - 08-27-2014 08:22 PM Idzie króliczek do sklepu i widzi ogromną kolejkę. Zaczyna się wpychać i po chwili na sam koniec wyrzuca go małpa: - Ty mały, spadaj na koniec! Króliczek znowu zaczyna się wpychać i tym razem wyrzuca go zebra: - Spieprzaj na koniec nie widzisz kolejki! Królik wkurzony ponownie próbuje dostać się na sam przód i wypycha go żyrafa: - Won na koniec! Na to króliczek: - Kurcze, nie otworzę dzisiaj tego sklepu. RE: Propozycja - humor! - Treszia - 08-27-2014 09:20 PM fajny pomysł z tym działem to teraz trochę ode mnie: .rok 2016... - Panie, jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego? - Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, skręci w prawo w ulicę Braci Kaczyńskich, potem przez Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo, w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość. Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczyńskiego. Zagaił sąsiad Kowalski swojego sąsiada Nowaka: - Czy mógłbym się panu wysrać na wycieraczkę? - Ale no co pan! Jak pan śmie i w ogóle co to za pytanie?! Historia powtarza się codziennie tak długo jak wypada ciągnąc temat. W końcu Nowak z rana znajduje na owej wycieraczce regularny ludzki stolec. Pędzi do Kowalskiego, no bo któż by inny odwalił mu taki numer. - Panie Kowalski, co robi ta kupa na mojej wycieraczce!? - Panie Nowak! Konsultacje społeczne były? Były! Zdarzyło się pewnego razu, że Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, zatem stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka. Następnie Unia powiedziała: - Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji? Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy. Następnie Unia Europejska rzekła: - Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuję swą pracę prawidłowo? Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała: - W jakiś sposób należy tym wszystkim ludziom płacić. Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi. I rzekła Unia: - Kto będzie odpowiadał za tych ludzi? I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. I Unia oznajmiła: - Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie. I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża. RE: Propozycja - humor! - Twisted - 08-27-2014 09:41 PM hahaha ten kawał z Unią dobitnie pokazuje jaka jest rzeczywistość ta niepotrzebna biurokracja jest okropna RE: Propozycja - humor! - Twitera - 08-27-2014 10:18 PM zgadzam się z przedmówcą ;/ to ode mnie takie coś: W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIP-ów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie: "Cześć, Krzysiu". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego. - Cześć, Krzysiu, jak leci? - zapytał. A ja na to: - Odpieprz się, Bill, mam spotkanie. i jeszcze jeden o UE specjalnie dla Twisted ;P Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku. Po wyjściu z samochodu pyta: - Baco, co tu robicie? Wypasacie owce? - Tak, panocku... - A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia? - Dobrze, panocku, domy... Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył, i mówi: - Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek. - Dobrze panocku..., to wybierzcie sobie jedną. Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą; Baca mówi: - Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją...? - Dobrze, oddam. - No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa. - A skąd to wiecie, baco!? - Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejszym od wos i nic wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!!! RE: Propozycja - humor! - Xin - 08-27-2014 10:22 PM Pani w szkole mówi: Dziś narysujcie babcię i dziadka. Jaś rysuje wraca do domu i mówi: Babciu, dziadku narysowałem Wasze portrety. Babcia się ze swojego cieszy ale dziadek nie bardzo. Jasiu a dlaczego ja nie mam włosów? - pyta dziadek Bo nie było łysej kredki. RE: Propozycja - humor! - Twitera - 08-27-2014 10:24 PM może to i nie jest humor, ale znalezione na kwejku, więc można zaliczyć ;P http://kwejk.pl/obrazek/2112701/on-wiedzial.html RE: Propozycja - humor! - Trista - 08-28-2014 04:55 PM stare, ale fajne Studenci się wybrali na egzamin. Czekają pod drzwiami sali. Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3+, następny 3. W tym momencie zaczęli się zastanawiać. Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w grę). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks. Czeka. Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator: - Piątka za odwagę! RE: Propozycja - humor! - admin - 08-28-2014 05:24 PM hahaha ciekawe czy coś takiego miało miejsce w rzeczywistości |